Najnowsze wpisy


gru 04 2004 hey...
Komentarze: 1

Witam =) W końcu zaczynam działalność... Na razie nie będę ujawniać nikomu adresu... Dopiero jak ten blog zacznie przyzwoicie wyglądać... pochwalę się nim :P pozdrawiam... wracam do pracy ;)

*agn!es!a* : :
mar 29 2004 Witam... może po raz ostatni :)
Komentarze: 0

hej :)

Znudziło mi się pisanie na blogu :)Nie mogę tu pisac prosto od siebie, bo mogą to przeczytać niepowołane osoby :/ A szkoda, bo tyle chciałabym przekazać.... :/

ostatni tydzień udany jak każdy... wpadło mi trochę dobrych (i bardzo) ocen :) i ogólnie jest super :)

Zaczęłam czytać od nowa... tzn od 6 części Sagę o Ludziach Lodu... może i jestem poj***** :) ale uwielbiam przenieśc swe myśli z dala od wszystkiego... od głupich problemów i szarej rzeczywistości, kto w moim przypadku jest kolorowa... :) ale i tak lubię się wyrwać :) nie ważne... :)

pozdrawiam :) buźka! :)
*agn!es!a* : :
mar 22 2004 Życie cudem jest... :-)
Komentarze: 1
Ostatnio opuściłam się w pisaniu... :) Ale czas, który spędzałam przed kompem zagospodarowałam inaczej :P
Ostatni tydzień to wielki luz... ;) Poniedziałek były u nas zawody :)
Ja zwolniłam się z WOK-u :) Bo był sprawdzian :D No i tę godzinkę spędziłam na sali gimnastycznej :) Podziwiając koszykarzy :D
We wtorek nie poszłam na 5 lekcji... Wróciłam na religię i w-f :D He he... :) Środa.... kino :)
Czwartek włóczyłam się po szkole nie chodząc na lekcje.... Dotarłam dopiero na matmę :) W piątek... Nie byłam na żadnej lekcji... Bo mieliśmy konkurs o UE :) a z anglika zwiałam....
Hmmm... źle się stało... Za godzinę mam lekcję z wychowawcą :/ Żeby mi nagany nie dała... :/
Co do weekendu to musze przyznac, że totanie go zmarnowałam!!! :/ Tylko piątkowy wieczór był fajny... :) A sobota i niedzela... wędrówka między telewizorem, biurkiem (uczyłam się!!!!!!!!!!!) i kuchnią (jadłam ok.5 porcji lodów jogurtowo wiśniowych) :) Hmmm... nudy :/
A dzisiaj miałam koszmarny sen.... Tragedia! Njpierw śniły mi się zawody... Wszędzie Sandra W :/ Potem było jeszcze gorzej.. obudziłam się po piątej :/
 :) pozdrawiam =)*

 

*agn!es!a* : :
mar 15 2004 :) Jeśli chcesz mieć święty spokój zabij...
Komentarze: 1

Mam extra humor..... :) W weekend przyjechali moi chrzestni ze Szczecina :) Całkiem niespodziewanie :) Imprezka rodzinna (urodziny babci) się udała :) Humor mi dopisuje... Chociaż zdążyłam wpaść w doła, ale jush znalazłam odpowiednia drabine i jestem :) I doładowali mi konto :D :D :D :D :D :D POzdro :)

*agn!es!a* : :
mar 05 2004 HAKUNA MATATA !!!!!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 3

Wróciłam.... Coś ostatnio rzadko tu zaglądam, a wszystko przez to, że dużo się uczę :D ;) Tyle się uczę, ze muszę na waksy chodzić... :/ No i już mamy z Olą przejeb*** u wychowawczyni :/  :-)

 

We wtorek ucieczka z w-fu, w środę nie poszłam na pierwsze cztery lekcje... W czwartek Ola i Marysia niestety nie dały się namówić na ucieczkę... Ale nie dostałam żadnej pały... Tylko jak mieliśmy PO to przez 20 min szarpałyśmy się (ja i Ola of course) z Sarumanem... (Fikus)...  o kluczyk do szafki nr 119 :-) Potem pobiegłyśmy do pielęgniarki/.... :-) A ta Bardzo Bystra Kobieta stwierdziła, że mam anginę, zapalenia gardła, tchawicy i muszę iść do domu... :-) Zwolniła mnie... :-) Ola poszła na lekcję... ładnie się wytłumaczyła... :-) Na matmę głupia wróciłam... :/

        

Dzisiaj mieliśmy sprawdzian z bio :-) I oczywiście mnie nie było :-) Zwiałyśmy z Olą z całego dnia... Na złą drogę ściągnęli nas koledzy... :-) Hehe... :-) Pozdro 4 them :-) Pojechaliśmy na basen do ósemki... Tylko popatrzeć... :-) Ale widownia była zamknięta :/ Potem do Inter Marche... A na końcu wyciągnęłam ich do lasu... Nad stawki... :-) (tam gdzie gwałcili ;) :-)  Stoczyliśmy bitwę..... :-) He he.. Dużo lepsze wagary niż te na początku roku, chociaż mroźne :-)

        

I ostatnie... :-) Będę Chrzestną Małej Ali :-) Mojej Siostrzenicy :-) Hehe.... :-) Muszę się poprawić.... :-) Bo nie mogę dawać złego przykładu.... :-) A więc koniec z piciem, wagarami itd. itp. ;) Jakoś się trzeba poświęcić ;)

 

Papapa :-) Pozdrawiam :-) :* pozdro dla Pawła H :-) Jeszcze udowodnię Paweł... W końcu Ty byłeś pięć miesięcy.... Nie mówiłam o tym, ale teraz już wiesz, więc może zmienisz zdanie :-) buźka :*

*agn!es!a* : :