Cause this life it's too short too livin...
Komentarze: 2
Po weekendzie :) Jestem zmęczona! Wczoraj poszłam spać o 6 rano :/ A wstałam o 9 :/ Urządziłam sobie z kuzynem maraton filmowy :D Było naprawdę super :)Cały weekend był fajny...
Dopiero wczoraj wieczorem Ola mnie swoim telefonem podłamała :( W sobotę był u niej Adam :/ (pozdrowienia dla Adama :) Ola powiedziała mi co nieco i o nieco za dużo :/ wrrr... Ale cóż na to poradzić stało się..
Teraz jest już OK:) Marysia mnie z doła wyciagnęła! Pozdrowionka dla Marysi :)Jest najukochańszą osobą jaką kiedykolwiek poznałam!! :) Już kiedys gdzieś słyszałam te słowa... Ale to było nieświadome (skierowanie tych słów do mnie) bo nie było na trzeźwo :D Chyba... )
Co do tematu :) To 100% prawdy! Chyba zostanę feministką... Albo do zakonu pójdę :P Nie, nie... na to nigdy bym sie nie zdobyła! :) Ale faceci mnie wqrwiają! Wszyscy.. prawie.. :)Sa cztery wyjątki (potwierdzające regułę) :) Trzy chodzą do If :) i do LOnr2 :) pozdro dla Was :)Mam TI , więc kończę :) papapapapa :*:*:*
Dodaj komentarz