mar 22 2004

Życie cudem jest... :-)


Komentarze: 1
Ostatnio opuściłam się w pisaniu... :) Ale czas, który spędzałam przed kompem zagospodarowałam inaczej :P
Ostatni tydzień to wielki luz... ;) Poniedziałek były u nas zawody :)
Ja zwolniłam się z WOK-u :) Bo był sprawdzian :D No i tę godzinkę spędziłam na sali gimnastycznej :) Podziwiając koszykarzy :D
We wtorek nie poszłam na 5 lekcji... Wróciłam na religię i w-f :D He he... :) Środa.... kino :)
Czwartek włóczyłam się po szkole nie chodząc na lekcje.... Dotarłam dopiero na matmę :) W piątek... Nie byłam na żadnej lekcji... Bo mieliśmy konkurs o UE :) a z anglika zwiałam....
Hmmm... źle się stało... Za godzinę mam lekcję z wychowawcą :/ Żeby mi nagany nie dała... :/
Co do weekendu to musze przyznac, że totanie go zmarnowałam!!! :/ Tylko piątkowy wieczór był fajny... :) A sobota i niedzela... wędrówka między telewizorem, biurkiem (uczyłam się!!!!!!!!!!!) i kuchnią (jadłam ok.5 porcji lodów jogurtowo wiśniowych) :) Hmmm... nudy :/
A dzisiaj miałam koszmarny sen.... Tragedia! Njpierw śniły mi się zawody... Wszędzie Sandra W :/ Potem było jeszcze gorzej.. obudziłam się po piątej :/
 :) pozdrawiam =)*

 

*agn!es!a* : :
Aduil de'Salvanas:)
22 marca 2004, 18:40
Patrz, gdzieś odkopałem adres do Twojego bloga. Cóż, niewiele się tu dzieje. Pozdrawiam:)

Dodaj komentarz